Bateria Wydmowa w Gdańsku Stogach

Bateria Wydmowa w Gdańsku Stogach
Stefan Świerczewski (Ustka)
Jantarowe Szlaki, R. LIII, nr 2(296), 2010, s. 12-15

    Wśród wielu pozostałości i systemów obronnych, jakie zbudowano na początku XX wieku w Gdańsku, a w szczególności w jego północno-wschodniej dzielnicy Stogi są obiekty tak zwanej Baterii Wydmowej (Dünenbatterie). Dlaczego owej baterii nadano nazwę ,,Wydmowa” - trudno dziś stwierdzić. Wszak i inne baterie były również terenowo związane z ciągami wydm istniejących również obecnie na tym obszarze.
     Budowę obiektów tej baterii rozpoczęto w 1919 roku, a więc tuż po pierwszej wojnie światowej. Jej zadaniem było rażenie bezpośrednim ogniem okrętów i innych jednostek pływających na podejściach do twierdzy gdańskiej i znajdujących się w obrębie całej Zatoki Gdańskiej, a także stworzenie możliwości skutecznego rażenia na tym obszarze największych ówczesnych okrętów, jakie mogły pojawić się na Bałtyku.
     Odległość w linii prostej od gdańskich Stogów do krańca Mierzei  Helskiej wynosi 22,5 km, a izobaty 10, 15 i 20 m przebiegają w odległości 2,5 6 i 20 km od brzegu w okolicach Gdańska. Aby obszar ten pokryć ogniem armat brzegowych, ich kaliber w tamtym okresie powinien wynosić ponad 200 mm. Ponadto przyjęto, że ogień ten powinien być stromotorowy, co ułatwiłoby rażenie pokładów okrętów, które były słabiej opancerzone od burt. Ten warunek spełniały haubice i one zostały wybrane do uzbrojenia projektowanej baterii.
     Dla zwiększenia odporności na bezpośrednie trafienia pociskami nieprzyjaciela, szczególnie z dział okrętowych, założono, by haubice mogły zmieniać swe położenie. Nie mogły to być działobitnie stałe.   Te warunki spełniały haubice o kalibrze 240 mm, produkowane w Niemczech i montowane na kolejowych lorach. Bateria miała składać się z dwóch haubic na oddzielnych lorach.
      Do lokalizacji infrastruktury baterii wybrano teren wydmowy między polami irygacyjnymi a brzegiem morza, na zachód od obecnej pętli tramwajowej w Gdańsku Stogach w pobliżu plaży, chociaż jeden z obiektów, prawoboczne stanowisko obserwacyjne, zlokalizowano na Źródlanej Górze w Górach Zachodnich.
       Budowę Baterii Wydmowej nie dokończono, ponieważ po pierwszej wojnie światowej zmieniła się niemiecka koncepcja obrony południowego wybrzeża Bałtyku i Zatoki Gdańskiej, w wyniku między innymi demilitaryzacji Gdańska na mocy postanowień traktatu wersalskiego.
      Do dziś zachowało się pięć żelbetowych obiektów tej baterii. W tym główne stanowisko dowodzenia zlokalizowane na zachód od pętli tramwajowej, w odległości około 500 m przy leśnej drodze. Jest ono dobrze widoczne z deptaka przy wydmach. Dwa stanowiska obserwacji bocznej: lewoboczne między wydmami i zalesionymi pagórkami wydmowymi od strony pól irygacyjnych i prawoboczne w Górkach Zachodnich oraz dwa schrony podobne do siebie sylwetką bryły architektonicznej, różniące się jedynie szczegółami. Pierwszy z nich położony nieco w lewo od resztek grobli i koryta rowu rozprowadzającego ścieki do pól irygacyjnych, jest dobrze widoczny w lesie. Drugi schron natomiast położony jest w odległości około 200m na zachód od lewobocznego stanowiska obserwacyjnego, na piaszczystej polanie pośród wydmowych wzniesień i zadrzewień.
      Trudno obecnie ustalić, gdzie były lub gdzie planowano ułożyć tory pod lory z haubicami. Można sądzić, że przed frontową stroną schronów, a przemawia za tym płaski teren i łatwość dostarczenia do lor amunicji oraz możliwość szybkiego obsadzenia haubic przez załogę przebywając w schronach. Dla  ułatwienia manewrowania lorami, znajdowały się tu, co najmniej dwa tory, które były niewątpliwie połączone z torami kolejowymi prowadzącymi z Przeróbki do Wisłoujścia.
                                              
                                                                *  *  *  *  *       
       Główne stanowisko dowodzenia                                                      
 Jest to obszerny bunkier żelbetowy o wymiarach 14,70 m w kierunku północnym i 12,5 m szerokości. Grubość stropu wynoszącą 1,5 m zabezpieczała wnętrze przed wybuchami pocisków dział okrętowych kalibru 305 mm ( trafienia pojedyncze) i kalibru 210 mm (trafienia wielokrotne). Powyższe dane oparte zostały na niemieckich normach wytrzymałości schronów bojowych. Stanowisko to było częściowo, podobnie jak inne obiekty tej baterii, wgłębione w ziemię, co utrudniało jego lokalizację i ułatwiło maskowanie.
      We wnętrzu obiektu znajduje się obszerne pomieszczenie (B) ze szczeliną obserwacyjną skierowaną na północ, w kierunku Zatoki Gdańskiej  i dwa pomieszczenia mniejsze. Szczelina długości 9,8 m pozwalała na obserwację całego akwenu zatoki. W pomieszczeniu B  znajdowały się z pewnością przyrządy obserwacyjno - pomiarowe. Dwie wnęki przy wschodniej ścianie (A) służyć miały prawdopodobnie do umieszczenia urządzeń łączności z punktami obserwacji bocznej, oddalonymi o 3 km (Źródlana Góra)  i 0,75 km (wydma w pobliżu Sączek). Ponadto były tu trzy pomieszczenia, które zajmowało dowództwo baterii. W południowej ścianie znajdowało się prowadzące doń wejście, chronione potrójnymi drzwiami pancernymi, częściowo wgłębione w ziemię.
Od niego prowadził do wnętrza częściowo załamany pod kątem prostym korytarzyk. Miał on chronić wnętrze obiektu przed podmuchem od wybuchów pocisków w pobliżu otworu wejściowego oraz ułatwić obronę wewnątrz bunkra. W ścianie południowej są jeszcze dwa kwadratowe otwory o boku 72 cm, które być może służyły do prowadzenia ognia z broni maszynowej w kierunku Sączek.
                                                              *   *  *  *  *                                                                          
      Schron amunicyjno-załogowy.
Do dziś zachowały się dwa bliźniacze obiekty. Są one usytuowane w pasie niskich wydm ciągnących się w bezpośredniej bliskości pół irygacyjnych i zwrócone są ścianą frontową (południową) w kierunku tych pól (Sączek). Ścianom północnej i wschodniej nadano kształty zmniejszające skutki trafień pociskami i ich wybuchów. Są one obecnie wgłębione w wydmy. Można przypuszczać, że było to zamierzone i miało na celu dodatkową ochronę obiektu. Strop i ściany grubości, jak w obiekcie stanowiska dowodzenia, zapewniały podobną odporność na trafienia i wybuchy pocisków. Jedynie pomieszczenie zachodnie, najmniejsze, ma od północy dodatkową  ścianę grubości 1,5 m, co chroniło je (tylko z kierunku północnego) przy trafieniach wielokrotnych pociskami kalibru 420 mm i przy pojedynczym trafieniu pociskiem o kalibrze 520 mm. Nie wiadomo, jakie było jego przeznaczenie .
       Obiekt od strony zachodniej miał niskie pomieszczenie zbudowane na rzucie poziomym trójkąta i prawie całkowicie wgłębione w piaszczyste podłoże. Chronił go strop grubości jak strop całego obiektu (1,5 m). Być może był to magazyn pocisków lub ładunków miotających, bowiem w przypadku amunicji o tak dużych kalibrach (210 mm) stosowano zwykle amunicję dwudzielną. Również możliwe, że trzecie pomieszczenie, chronione dodatkowo wzmocnioną ścianą, odgrywać mogło jakąś rolę w magazynowaniu i w przechowywaniu amunicji.
     Wejścia do pomieszczeń rozwiązano podobnie jak w obiekcie stanowiska dowodzenia. Wejście do pomieszczenia zewnętrznego, wschodniego, było dodatkowo chronione wzmocnieniem z żelbetu. Każde z pomieszczeń miało kwadratowy otwór o wymiarach 60 x 60 cm w ścianie południowej, przeznaczony do ich oświetlenia i być może do obrony zewnętrznej obiektu. Otwory te, podobnie jak drzwi wejściowe, zasłaniane były stalowymi płytami, o czym świadczą zachowane odrzwia i zawiasy.
      Kształt bryły obiektu, jego umiejscowienie w południowym pasie wydm, częściowe wgłębienie ścian we wzniesienia oraz usytuowanie otworów wejściowych i oświetleniowych tylko w ścianie południowej świadczy, że brano pod uwagę jedynie walkę z celami nawodnymi – okrętami znajdującymi się na Zatoce Gdańskiej.
      Schron wschodni usytuowano w odległości około 400 m na zachód od północnego krańca tak zwanej ,,Grobli na Sączkach”. Obecnie zachowały się tylko jej szczątki. Schron zachodni znajduje się około 450 m na zachód od schronu wschodniego. Podobnie jest usytuowany w stosunku do stron świata jak schron wschodni. Obecnie jego wnętrze jest niedostępne. Odległość obu obiektów od brzegu Zatoki Gdańskiej wynosi około 600 m.
      Pomiędzy Schronami amunicyjno-załogowymi (ok. 250m na zachód od schronu wschodniego i ok. 200 m na wschód od schronu zachodniego) usytuowany był prawoboczny punkt obserwacyjny. Jest to obiekt bliźniaczy do tego na Źródlanej Górze  i podobnie jak on ukierunkowany szczeliną obserwacyjną. Jego odległość od Zatoki Gdańskiej wynosi 500 m. Obecnie, tak z głównego stanowiska, jak i z obydwu punktów bocznej obserwacji jej nie widać. Zasłania ją las i ciągi wydm. Jest oczywiste, że przy technice prowadzenia obserwacji celów stosowanej w pierwszej połowie XX wieku, akwen ten musiał być widoczny. Zatem należy przyjąć, że w owym czasie konfiguracja wydm była inna i nie były one zalesione.
       Dziś infrastruktura Baterii wydmowej, nieukończona stanowi interesujący przykład budownictwa obiektów obronnych i jego historii. Jest także częścią dziejów fortyfikacji gdańskich.